środa, 23 kwietnia 2014

DOMOL Ekologiczny proszek do prania




            Dawno nie pisałam o ekologicznych środkach czystości. Pewnie dlatego, że nie używałam niczego, o czym bym już nie pisała. Jednak niedawno trafiła mi się niespodziewanie nowość. Od pewnego czasu używam rossmanowskiego proszku do prania DOMOL. Podobno jest łagodniejszy dla skóry i dla środowiska niż większość popularnych proszków. Na początku kwietnia poszłam do Rossmana aby kupić kolejną torebkę tego proszku ale tym razem okazało się, że na półce jest również jego ekologiczna wersja, której nigdy wcześniej nie spotkałam. Kupiłam natychmiast, oto on:



Proszek ten posiada wspólnotowe oznakowanie ekologiczne Ecolabel. Jest to oficjalne wyróżnienie przyznawane produktom i usługom wysokiej jakości i mniej uciążliwym dla środowiska niż inne produkty i usługi na unijnym rynku. Firma ma prawo do używania tego logo wówczas, gdy upoważniona jednostka certyfikująca potwierdzi, iż produkt lub usługa spełnia kryteria zawarte w decyzjach Komisji Europejskiej. W Polsce taką jednostką jest Polskie Centrum Badań i Certyfikacji S.A.



Proszek posiada również certyfikat DAAB czyli Niemieckiego Instytutu ds. Astmy i Alergii. Instytut ten istnieje od roku 1897 i jest obecnie największym instytutem skupiającym pacjentów chorych na alergie, astmę oraz atopowe zapalenie skóry. DAAB przetestował ten proszek i zaleca go swoim pacjentom.




Proszek DOMOL jest produktem niemieckim ale na torbie znajdziemy przyklejoną etykietę w języku polskim zawierającą wyczerpujące informacje na temat proszku.



Ekologiczny proszek do prania DOMOL pakowany jest w torby foliowe o pojemności 1080 g. Nie pamiętam dokładnie ceny regularnej, chyba oscyluje wokół kwoty 13 zł. Ja trafiłam na promocję i za proszek zapłaciłam około 10 zł.
Proszek jest zupełnie biały i bezwonny. Nie zawiera żadnych barwników i substancji zapachowych. Producent zapewnia, że nie zawiera również konserwantów.




Używam tego proszku od początku kwietnia i jestem z niego zadowolona. Bardzo dobrze dopiera rzeczy, a więc jest skuteczny. Nie podrażnia też mojej wrażliwej skóry. Jeśli jest również przyjazny dla środowiska, o czym świadczy certyfikat Ecolabel, to czegóż chcieć więcej? Zamierzam kupować go systematycznie, oczywiście pod warunkiem, że Rossman w moim mieście zapewni jego stałą podaż.  

38 komentarzy:

  1. Ja lubię mocno pachnące proszki - im mocniej tym lepiej, tak samo jesli chodzi o wszelkie Lenory :)
    Na szczęście nigdy ani ja ani moje dzieci nie mieliśmy żadnych alergii i możemy chodzić w ubraniach pranych w czymkolwiek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet jeśli nikt w rodzinie nie jest alergikiem, to może jednak warto zainteresować się takim proszkiem ze względów ekologicznych. Ubrania można sobie "dopachnić" płynem do płukania, najlepiej też ekologicznym :)

      Usuń
  2. nigdy go nie spotkalam, ale wyglada przyjemniej niz typowe polskie proszki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też spotkałam go po raz pierwszy. Pewnie jest to nowość w polskim Rossmanie :)

      Usuń
  3. Nie wiedziałam, że jest taki proszek w Rossmannie. Jak będę to na pewno kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widziałam te produkty w rossmanie, ale miałam obawy czy proszek będzie dobrze dopierał ubrania, moje dzieci jednak potrafią się ubrudzić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba wszystkie małe dzieci potrafią się solidnie brudzić :) Ja już nie mam małych dzieci ale pamiętam jak się brudziły. Musiałabyś sama ten proszek wypróbować.

      Usuń
  5. Widziałam ten proszek, ale jakoś do tej pory go nie kupiłam. Ciekawe czy sprawdziłby się przy alergii u dziecka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno powiedzieć. Myślę, że warto spróbować. W końcu DAAB poleca go dla swoich alergicznych pacjentów więc może i Twojemu dziecku nie zaszkodzi. Nie dowiesz się tego póki nie spróbujesz :)

      Usuń
  6. O, z pewnością kupić. Do tej pory prałam w płynie Biały Jeleń, ale nie byłam w 100% zadowolona z jego "hypoalergiczności", zastanawiałam się nawet nad mydłem dr Bronner's czy coś takiego. Ale skoro w Rossmannie można znaleźć taki proszek i do tego bezzapachowy (dla mnie to ogromny plus), to na pewno go wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  7. O a ja jeszcze nie widzialam nigdzie tego proszku..

    Z przyjemnością obserwuje! :))
    www.nataliamajmonroe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Będę musiała go wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię produkty Domol. Jak tylko jest coś w promocji od razu kupuję. Proszek znam bardzo dobrze i tylko taki używam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam ten proszek i polecam. Świetnie dopiera, jestem bardzo zaskoczona. Wcześniej używałam płynu Biały Jeleń i Bobini. Nie miałam większych zastrzeżeń, poza tym że miały zapach, a ja po różnych moich problemach skórnych mam obsesję na punkcie możliwie najbezpieczniejszego prania. Nie mam jakoś szczególnie brudnych ubrań, ale często piorę spodnie bo pies mi je brudzi łapami. Domol jak do tej pory spisuje się najlepiej.

    OdpowiedzUsuń
  11. Niezawodny proszek do namaczania skarpetek. Polecam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, czy jeszcze ktoś to przeczyta, ale napiszę: TEN PROSZEK NIE JEST EKOLOGICZNY!!!. Na pierwszym miejscu w składzie ma zeolity, które mają zmiękczać wodę, ale jednocześnie nie zapewniają odpowiedniego pH dla prania, więc pranie jest mniej skuteczne = trzeba użyć więcej proszku. Dodatkowo nie chronią przed ponownym wchłonięciem brudu z mydlin, w przeciwieństwie od przeklinanych fosforanów. Poza tym ścieki z prania z zeolitami są nie do oczyszczenia, co powoduje osadzanie się zeolitów na dnie zbiorników wodnych i rzek, a to sprawia, że ich dna stają się jakby "wybetonowane", skutkiem czego zamiera w nich życie. A na koniec jeszcze kurz z prania w takim proszku jest szkodliwy dla ludzi, zwłaszcza dużo przebywających w pomieszczeniach, w których przechowuje się takie pranie, czyli w zasadzie dla wszystkich, którzy mieszkają w domu, w którym używa się takiego proszku.
      Naprawdę lepiej czasem przeczytać skład i wrzucić w Google składniki, żeby czegoś się o nich dowiedzieć, niż ufać milionom "ekoznaczków" na opakowaniu.

      Usuń
    2. Ale większość proszków ma zeolity w skladzie poza tym są to substancje naturalne więc jak mogą zanieczyszczac srodowisko? A przed ponownym osadzaniem zabrudzen przecież chronią subst powierzchniowo czynne które ten proszek zawiera w skladzie. Fosforany? Kto o zdrowych zmysłach uważa ze sa one przyjazne środowisku gdy cały świat się z nich wycofuje?
      To bardzo dobry proszek nie pachnie nie uczula i bardzo dobrze dopiera. Faktycznie jeśli ktoś lubi pachnace pranie to może mu to przeszkadzać ja jestem alergikiem wiec zamiast płynu do płukania używam malą ilość octu dzięki czemu wszystko jest bardzo dokładnie wyplukane. Polecam wszystkim z atopia!

      Usuń
  12. A czy ten proszek jest do kolorow, do bieli? Czy uniwersalny???

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Od dłuższego czasu używam zwykłego Domolu do białego i kolorowego prania. Bardzo dobrze pierze przy niewielkich dawkach, nie uczula moich alergików

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawy wpis :) Będę musiała spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  16. Idealny proszek do białego spiera wszystkie plamy

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja ufam tylko marce Sonett, produkty ma świetne, nie szkodzą człowiekowi, marka też dba o środowisko naturalne https://www.bioflavia-eko.pl/producent-sonett,dCg-kA.html

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja od jakiegoś czasu kupuję Domol do kolorów i do białego, jeśli chodzi o czystość prania nie mam nic do zarzucenia jestem zadowolona ale muszę przyjrzeć się co do pyłu, który leci z ubrań po wysuszeniu. Dziś właśnie zauważyłam jak zdejmowałam pranie z suszarki było słonecznie muszę powiedzieć, że tragedia ile pyłków tylko muszę nadmienić,że to było prane w proszku Persil który kupiłam w promocji w Lidlu a jeśli chodzi o domol muszę sprawdzić jak to wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  19. Domol super ale lepszy jest mój Amol

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...